/WHO ostrzega przed inwazją super-komarów w Afryce

WHO ostrzega przed inwazją super-komarów w Afryce

Pojawienie się komara z gatunku Anopheles stephensi w przynajmniej pięciu państwach afrykańskich stanowi poważne zagrożenie dla osiągnięcia celu pelnej kontroli i eliminacji wirusa malarii z kontynentu afrykańskiego. Anopheles stephensi, w przeciwieństwie do innych gatunków komara, bardzo dobrze adaptuje się do życia w środowisku miejskim.

„Inwazja” super-komarów związana jest z szybkim wzrostem populacji gatunku komara Anopheles stephensi w dużych ośrodkach miejskich. Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organisation, WHO) ostrzega, że szybki wzrost populacji komara może w konsekwencji doprowadzić do drastycznego wzrostu przypadków zachorowania na malarię.

W najnowszym raporcie dotyczącym malarii (World Malaria Report 2022), Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że gatunek Anopheles stephensi obecny jest już w co najmniej pięciu państwach Afryki i stanowi obecnie „poważne zagrożenie dla kontroli i eliminacji” wirusa.

Gatunek komara Anopheles stephensi jest endemiczny dla regionów Azji i Półwyspu Arabskiego. Pierwsze przypadki jego występowania w Afryce wykryto w 2012 r. w Dżibuti, gdzie doprowadził do wzrostu przypadków malarii o 2800% w ciągu kolejnych 8 lat. Od tego czasu komar z gatunku Anopheles stephensi pojawił się także w Etiopii, Sudanie, Somali i ostatnio także w Nigerii.

W odróżnieniu od gatunku Anopheles gambiae, który odpowiada za najwięcej przypadków malarii w Afryce, odmiana stephensi bardzo dobrze radzi sobie w warunkach miejskich rozmnażając się w kałużach, koszach na śmieci czy nawet w wodzie znajdującej się w zużytych i porzuconych oponach samochodowych. Anopheles stephensi charakteryzuje się także odpornością na wysoką temperaturę oraz leki zmniejszające ryzyko wystąpienia ostrych przypadków malarii.

Pojawienie się Anopheles stephensi w Afryce jest szczególnie groźne ze względu na szybki proces urbanizacji kontynentu – już ponad 40% Afrykańczyków żyje w miastach, a do 2100 roku 13 z 20 największych aglomeracji miejskich będzie znajdować się w Afryce.

Pomimo ogromnego postępu w walce z malarią jaki udało się osiągnąć w obecnym stuleciu, malaria wciąż stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia, pozostając jedną z najbardziej śmiertelnych chorób na świecie. Według najnowszych danych WHO, w 2021 malaria była bezpośrednią przyczyną zgonu około 619 tys. osób, co stanowiło wzrost w porównaniu z rokiem 2019, w którym to odnotowano 568 tys. zgonów.

Szczepionka przeciwko malarii

Ostatnie lata przyniosły także sporo nadziei na froncie walki z malarią. W 2023 r. nastąpi szersza dystrybucja pierwszej na świecie antymalarycznej szczepionki RTS,S. Nad nowymi szczepionkami pracują także Uniwersytet w Oxfordzie oraz BioNTech. Z kolei kilka tygodni temu, naukowcy opublikowali raport z badań skuteczności leków zmniejszających ryzyko zachorowania na malarię, które prowadzone były w Mali. Według przytoczonych w raporcie danych, skuteczność substancji czynnej wśród testowanej populacji dorosłych została określona na 88% w okresie 6 m-cy. Skuteczność obecnie stosowanych leków zmniejszających ryzyko zachorowania wynosiła 72%.

Wojciech Tycholiz

na podstawie: WHO
zdjęcie: flickr

Wojciech Tycholiz jest naukowcem zajmującym się badaniami nad makroekonomią państw afrykańskich, w szczególności sektorem finansowym i surowcowym. Z PCSA współpracuje od 2010 roku.