/Kenia: Chiny finansują 57% kenijskiego długu zagranicznego

Kenia: Chiny finansują 57% kenijskiego długu zagranicznego

Wartośc keniskiego zadłużenia zagranicznego stale rośnie. Największym zewnętrznym pożyczkodawcą Kenii są obecnie Chiny, które finansują ponad 50% kenijskiego zadłużenia. Rosnący z roku na rok dług, wywołuje coraz więcej dyskusji dotyczących maksymalnego poziomiu zadłużenia.
W zeszłym tygodniu Kenia uzyskała kolejną pożyczkę z Chin: 600 milionów dolarów, które przeznaczone zostaną na finansowanie deficytu budżetowego. Potrzeby finansowe kenijskiego rządu rosną z roku na rok, a z nimi deficyt, który w tym roku osiągnąć ma poziom 7,9% PKB. Podobnie szybko w ostatnich latach rosła wielkość chińskich pożyczek, nie tylko dla Kenii, ale dla pozostałych państw afrykańskich również.

Warto w tym miejscu wskazać, że łączna wartość chińskich pożyczek dla państw Afryki Subsaharyjskiej jest często demonizowana – bieżące szacunki wskazują, że jest to 6,2 miliarda dolarów rocznie (co jest liczbą zbliżoną do wartości pożyczek dla Afryki udzielanych przez MWF). Niemniej jednak, szybki przyrost długu zewnętrznego – bez względu na jego źródło – uważany jest za zjawisko niebezpieczne. Większość państw afrykańskich boleśnie się o tym przekonała w latach 80-tych i 90-tych, kiedy poziom zadłużenia zagranicznego osiągnął rozmiar, z którymi najuboższe państwa kontynentu nie były sobie wstanie poradzić.

W chwili obecnej Państwo Środka jest największym zewnętrznym kredytodawcą Kenii finansując 57% całości zagranicznego zadłużenia tego kraju. W latach 2010-2015 kenijskie zadłużenie wobec Chin rosło w tempie ponad 50% rocznie. Na liście największych zagranicznych kredytodawców znajdują się także Japonia i Francja, jednak to Chiny są zdecydowanie największym dostawcą kapitału pożyczkowego do Kenii.

Większość pożyczonych przez Chińczyków środków ma zostać przeznaczona na projekty infrastrukturalne. Krytycy zauważają jednak, że warunkiem uzyskania takiej pożyczki jest skorzystanie z usług chińskich firm budowalnych i/lub podpisanie umowy na sprzedaż surowców. Co więcej, co raz częściej pożyczki chińskie udzielane są na warunkach rynkowych, co zwiększa ich relatywny koszt.
Zwolennicy chińskich pożyczek dla Afryki (w tym Kenii) wskazują, że „uwalniają” one część kapitału wewnętrznego, który może być przeznaczony np. na rozwój przemysłu, a twierdzenie, że Chińczycy nie tworzą lokalnych miejsc pracy jest jednym z mitów dotyczących obecności firm z Państwa Środka na kontynencie.

Wojciech Tycholiz

Na podstawie: quarz.com, brookings.edu, ft.com
Zdjęcie: archiwum PCSA

Wojciech Tycholiz jest naukowcem zajmującym się badaniami nad makroekonomią państw afrykańskich, w szczególności sektorem finansowym i surowcowym. Z PCSA współpracuje od 2010 roku.