/Afryka: African Green Revolution Forum 2014 – zmiany klimatyczne zagrożeniem dla rozwoju rolnictwa

Afryka: African Green Revolution Forum 2014 – zmiany klimatyczne zagrożeniem dla rozwoju rolnictwa

W dniach 1-4 września w Addis Abebie, stolicy Etiopii, odbyło się kolejne Afrykańskie Forum Zielonej Rewolucji (African Green Revolution Forum – AGRF), na którym zebrali się przywódcy polityczni i liderzy biznesu z krajów afrykańskich, aby dyskutować o tym, jak podnieść poziom rozwoju rolnictwa i wzmocnić bezpieczeństwo żywnościowe na kontynencie. Forum to było kolejnym, po Afrykańskim Forum Agrobiznesu (African Agribusiness Forum – AAF) w Malabo, stolicy Gwinei, ważnym wydarzeniem odnoszącym się do problemów sektora rolniczego.

W lipcu 2012 r. Unia Afrykańska ogłosiła, że rok 2014 będzie rokiem rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce. Głównym celem miała być konsolidacja działań w kierunku nowych priorytetów, strategii i rezultatów, ze szczególnym naciskiem na zrównoważony wzrost gospodarczy, napędzany przez silny sektor prywatny oraz partnerstwo publiczno-prywatne. Zaplanowano szereg wydarzeń, głównie spotkań i forów, które mają służyć realizacji tego celu.

Jednym z większych osiągnięć dotychczasowych spotkań jest Deklaracja Malabo (Malabo Declaration), przyjęta podczas Afrykańskiego Forum Agrobiznesu. Państwa członkowskie Unii Afrykańskiej zobowiązują się w niej do dalszej realizacji założeń Kompleksowego Planu Rozwoju Rolnictwa w Afryce (Comprehensive Africa Agriculture Development Programme – CAADP) i wprowadzenia odpowiednich reform polityki mających doprowadzić do zlikwidowania głodu oraz zmniejszenia ubóstwa w Afryce o połowę do 2025 r. Przywódcy afrykańscy zgodzili także się m. im. przeznaczać 10% z budżetu państwa na rozwój rolnictwa oraz podwoić jego produktywność. Wśród innych zobowiązań znalazły się również: podjęcie działań na rzecz zwiększenia inwestycji publicznych i prywatnych w sektorze rolniczym, rozwoju wewnątrz kontynentalnego handlu towarów i usług rolniczych, a także podniesienia poziomu odporności systemów rolniczych na zmiany klimatyczne i związane z nimi inne zagrożenia.

Afrykańskie Forum Zielonej Rewolucji, które odbyło się pod hasłem “Poza punkt krytyczny: Nowa Wizja i Strategia dla Inkluzywnej i Zrównoważonej Transformacji” („Beyond the Tipping Point: a New Vision and Strategies for Inclusive and Sustainable Transformation”) było próbą wypracowania odpowiednich działań w celu realizacji przyjętych w Malabo deklaracji. W czterodniowym spotkaniu wzięło udział ponad tysiąc uczestników, w tym głowy państw afrykańskich i ministrowie, a także przedstawiciele instytucji finansowych, prywatnych przedsiębiorstw agrobiznesowych, organizacji pozarządowych, farmerów, społeczeństwa obywatelskiego oraz naukowców. Przemowy uczestników i dyskusje panelowe toczyły się głównie wokół tematów: zwiększenia produkcji żywności i likwidacji głodu, badań i technologii, zrównoważonego i inkluzywnego rolnictwa, rynków towarowych i handlu oraz równowagi ekologicznej i zmian klimatu. Wśród głównych prelegentów pojawili się m.in.: Kofi Annan, były Sekretarz Generalny ONZ, Kanayo Nwanze, przewodniczący Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa oraz Jane Karuku, przewodnicząca Sojuszu na rzecz Zielonej Rewolucji w Afryce (AGRA) czy Akin Adesina, minister rolnictwa Nigerii. Wszyscy podkreślali potencjał rolnictwa do tworzenia nowych miejsc pracy i zrównoważonego źródła dochodów dla milionów mieszkańców kontynentu. Jednocześnie wskazywali na podstawowe zagrożenie dla sektora rolniczego – zmiany klimatyczne.

Podczas forum został zaprezentowany kolejny raport, przygotowany przez AGRA, dotyczący rolnictwa w Afryce pt. „Africa Agriculture Status Report 2014: Climate Change and Smallholder Agriculture in Sub-Saharan Africa” (dostępny tutaj). Raport ten koncentruje się na problemie zmian klimatu oraz jego wpływu na rolnictwo na drobną skalę, w tym na potrzebie ciągłej adaptacji do nowych warunków. Autorzy raportu wskazują, że 1% wzrost temperatur może spowodować nawet 5% spadek wydajności rolnictwa i obniżenie poziomu plonów, co w połączeniu z niedostatkiem gruntów odpowiednich do produkcji rolnej, wzrostem opadów oraz zmianami w średniej długości sezonu wegetacyjnego może stanowić ogromne wyzwanie dla farmerów w wielu regionach Afryki. Co więcej, zmiany klimatu mogą stać się przyczyną obniżenia poziomu składników mineralnych, takich jak cynk czy żelazo, w jadalnych częściach roślin, co zwiększy już i tak ogromną rzeszę niedożywionych osób. Autorzy raportu ostrzegają, że w ciągu następnych 35 lat zmiany klimatu mogą spowodować 40% wzrost liczby niedożywionych osób w Afryce Subsaharyjskiej (z 223 mln dzisiaj do 355 mln w 2050 r.).

Z raportu wynika, że problemy będące następstwem zmian klimatu będą miały niekorzystny wpływ zwłaszcza na małe gospodarstwa. Tymczasem, to właśnie drobni farmerzy są podstawą afrykańskiego rolnictwa – ok. 70% farmerów w Afryce to drobni farmerzy, którzy dostarczają niemal 80% żywności dostępnej na rynkach afrykańskich. Większość z nich zbiera swoje plony z gruntów o powierzchni 2-10 hektarów, najczęściej wyłącznie siłą ludzkich rąk, albowiem sprzęt rolniczy jest im niedostępny. Ponadto, powodzenie ich zbiorów uzależnione jest od warunków pogodowych, szczególnie od opadów. Negatywne skutki zmiany klimatu będą więc dla nich szczególnie dotkliwe. Zminimalizowanie ryzyka szkód wyrządzonych zmianami klimatu mogą przynieść działania rekomendowane przez autorów raportu, czyli m.in. promocja odpowiednich rozwiązań wykorzystujących wiedzę o zmianach klimatu, podniesienie poziomu inwestycji w sektorze rolniczym, a także zmiany w polityce i mechanizmach instytucjonalnych sektora rolniczego. Drobni farmerzy będą musieli zaadoptować nowe sposoby upraw i wprowadzić innowacje, które pomogą im nie tylko poradzić sobie z ryzykiem zmian klimatu, ale także podnieść produktywność ich gospodarstw i zwiększyć własne dochody. Te nowe strategie określane są mianem ‘climate-smart agriculture’ (CSA), co w wolnym tłumaczeniu oznacza rolnictwo dostosowane do zmian klimatu. Farmerzy w niektórych regionach Afryki stosują już strategie CSA, np. sadząc odporne na susze odmiany roślin czy korzystając z programów ubezpieczeń płodów rolnych i zbiorów.

Mając na uwadze problemy wskazane w raporcie oraz omawiane przez uczestników zakończonego forum warto przedstawić krótką refleksję. Wydaje się, że większość przekazów medialnych dotyczących kontynentu afrykańskiego koncentruje się na kwestiach natury bezpieczeństwa (zagrożenie terroryzmem, konflikty wewnętrzne etc.) bądź praw człowieka i demokratyzacji. Informacje o problemie milionów ludzi, jakim jest zdobycie pożywienia dla siebie i swojej rodziny, są tematem drugorzędnym i pojawiają się najczęściej w momencie wizji klęski urodzaju, innych katastrof naturalnych lub kolejnej fali uchodźców, próbujących wydostać się z miejsc objętych konfliktem. Tymczasem głód, który rocznie zabija ok. 5 mln ludzi, jest jednym z największych i najbardziej powszechnych problemów, z którym od lat zmaga się ludność krajów afrykańskich. Dodać należy, że kolejne 200 mln Afrykańczyków to osoby chronicznie niedożywione. Biorąc po uwagę całą populację kontynentu – ponad 1,1 mld – oraz szybkie tempo przyrostu demograficznego jest to wynik przerażający i niezbyt optymistyczny.

Dane statystyczne pokazujące skalę problemu, chociaż zatrważające, są właściwie czymś tak stałym, że nie robią na nikim większego wrażenia. Niepowodzenie bądź słabe osiągnięcia dotychczasowych działań, zarówno na poziomie państwowym, jak i tych rekomendowanych przez instytucje międzynarodowe powoduje, że większość z nas przyzwyczaiła się do myśli, że Afryka to miejsce, w którym głód był, jest i będzie. Jednak są podstawy by wierzyć, że sytuacja ta zmieni się, a mieszkańcy kontynentu na zawsze uwolnią się od problemu niedożywienia i głodu. W ostatnich latach coraz częściej pojawiają się bowiem opinie, że Afryka jest w stanie wykarmić się sama, bez pomocy od państw rozwiniętych (warto zapoznać się chociażby z książką profesora Uniwersytetu Harvarda, Calestousa Jumy pt. „The New Harvest: Agricultural Innovation in Africa” czy raportem Banku Światowego pt. „Africa Can Help Feed Africa”). Co więcej, jeśli udaje się to innym regionom świata, które również nie są oszczędzane przez katastrofy naturalne, jak np. Azji, dlaczego nie mogłoby udać się Afryce. Dlaczego afrykańskie kraje nie się w stanie wyżywić swojej ludności mimo, że ponad 65% mieszkańców kontynentu zajmuje się rolnictwem, a niemal 32% jego PKB tworzą właśnie dochody uzyskiwane z rolnictwa? Sektor rolniczy, tak istotny dla stabilności sytuacji żywnościowej, a także ogólnego rozwoju gospodarczego i społecznego, nadal cierpi na brak odpowiedniego finansowania i zarządzania. Dlatego niezmiernie ważne jest opracowanie odpowiednich strategii i podjęcie działań, które przyniosłyby szybkie i owocne rozwiązanie tego problemu. Afrykańskie Forum Zielonej Rewolucji czy wcześniejsze Afrykańskie Forum Agrobiznesu są przykładami coraz większego zaangażowania afrykańskich elit politycznych, jak również liderów biznesu czy samych farmerów, w inicjatywy mające służyć temu celowi. Miejmy nadzieję, że deklaracje przez nich składane nie okażą się ponownie jedynie obietnicami bez pokrycia.

Monika Różalska

Na podstawie: allafrica.com, foodsecurity.wordpress.com, voanews.com, africagreenmedia.co.za

Zdjęcie za: thinkgreenactgreen.org

Dominik Kopiński jest ekonomistą zajmującym się ekonomią rozwojową, makroekonomią oraz rynkiem surowców w Afryce. Z PCSA związany jest od 2010 roku.